
Historia upadku UST.
Nie tak dawno, na stronie Chainanalysis pojawił się świetny artykuł pod tytułem „The Trades That Triggered UST’s Collapse”. Nie każdy czyta w języku angielskim, dlatego zdecydowaliśmy się przetłumaczyć ten wpis na ojczysty polski. Zapraszamy!
Podsumowanie…dla leniwych
Wszystko zaczęło się od złamania pegu stablecoina Terry. Następnie, Terraform Labs i trzy instytucje wspierające ekosystem, wyrównały peg poprzez zakup 2 miliardów UST. Niestety, zarówno UST jak i Luna nie wytrzymały ciągłej wyprzedaży – Luna uległa hiperinflacji, a UST poszybowało na dno…jedno pociągnęło drugie.
UST prawdopodobnie był bardziej wrażliwy na ataki niż inne typy stablecoinów. Niemniej jednak, według ekspertów obecne spadki na rynku kryptowalut są w większym stopniu spowodowane zwolnieniem technologicznym, aniżeli upadkiem Terra.
Trzy etapy załamania UST.
1. Dwóch traderów złamało peg UST.

W nocy, 7 maja Terra wycofała z 3pool 150 milionów UST (3pool to zdecentralizowana giełda stablecoinów) – w planach było przeniesienie środków do innej puli. Transfer aktywów przyczynił się do chwilowego spadku płynności, przez co łatwiej było wpływać na kurs. Korzystając z okazji, pewien gracz giełdowy zamienił 85 milionów UST na USDC. Niedługo po nim, do gry włączył się kolejny „whale”, wymieniając swoje 100 milionów UST..również na USDC (red. – swoją drogą wspierany przez tzw. Wall Street i największe instytucje finansowe USA).
Terra w odpowiedzi na atak tych dwóch spekulantów, wycofało kolejne 100 milionów UST z 3pool. Na to jednak było już za późno, ponieważ stosunek 1:1 UST do USD został dawno złamany, nie tylko przez dwie poprzednie transakcje, ale również bardzo licznych, mniejszych.

I właśnie wtedy zaczęła się panika. Sell-of ON
Grzechy Terraform Labs.
Najpierw należy zacząć od wyjaśnienia tego, czym jest Anchor. Anchor to protokół DeFi obsługiwany przez firmę TerraForm Labs (twórców UST). Zasłynął z płacenia 19.5% RRSO od dowolnej ilości zdeponowanych UST! Przy czym w tym samym okresie, banki na lokatach płaciły nie więcej niż 2-3% (zwykle mniej niż 1%). Docelowo środki miały być przez Terra w całości pożyczane innym inwestorom… w praktyce jednak depozyty były wypożyczane na RRSO od 2% do 15%, a do tego tylko od połowy do jednej szóstej zdeponowanych UST było pożyczonych. Wniosek? Terra do Anchoru dopłacała.
13 marca ByBit oszacował, że „przy aktualnej rezerwie Terry wynoszącej około 24.7 miliona UST i przy obecnym ratio środków zdeponowanych, do środków pożyczanych, Anchor ma około 13 dni do momentu, gdy rezerwy się całkowicie wyczerpią”. W połowie kwietnia Decrypt poinformował, że ponad 72% całkowitych UST było zdeponowanych na Anchorze. Głównym powodem wzrostów holdowanych UST były ogromne odsetki wynoszące 19.5%.
2. Wyrównanie pegów były skuteczne, ale tylko krótkofalowo.
Wcale nie było tak, że o UST walczyła tylko Terra. Do gry w pewnym momencie włączyło się trzech inwestorów, którzy wymienili łącznie 480 milionów USDT na UST (ahh, jak ich szkoda:P). Transakcje odbyły się 7, 8 i 9 maja.

9 maja, Luna Foundation Guard wymieniła swoje, warte miliardy dolarów Bitociny na UST.



Ostatnią próbą zatrzymania karuzeli, było zawieszenie wypłat przez giełdy (#notyourkeysnotyourcrypto).
3. Masowy dodruk Luny przyczynił się do jej hiperinflacji i gwałtownego spadku ceny.
Pula płynności UST stawała się coraz mniejsza. Istniejące na 3pool saldo i koszyk stablecoinów, z idealnego 50/50, przemieniał się w 5/95.

Największy problem zaczął się wtedy, gdy LUNA zaczęła być warta mniej niż dolar. Stało się to wtedy, gdy kapitalizacja rynkowa LUNY spadła poniżej kapitalizacji UST.

Każdy chciał stracić jak najmniej i pozbywał się tego co miał. Algorytmiczny projekt sobie nie poradził i upadł.

Niezabezpieczone vs nad-zabezpieczone vs zabezpieczane FIAT stablecoiny.
UST bazował na algorytmie i nie był w żaden sposób zabezpieczony (chodzi o pokrycie – np. w dolarze czy innym aktywie typu obligacje skarbowe). Nie utrzymywał swojej pozycji 1:1 do dolara poprzez trzymanie aktywów w rezerwach, lecz swą wartość utrzymywał za pomocą LUNA, która absorbowała zmienność cen UST. Zasada była taka jak to opisano w poprzednim akapicie – można było palić/dodrukowywać.
Istnieją jednak również stablecoiny typu DAI. Nazywa się ów projekty, nadmiernie zabezpieczonymi ponieważ na przykładzie DAI, użytkownicy muszą wpłacić Etherum o wartości 1.5 dolara, aby otrzymać 1 DAI (1:1 do USD).
Trzeci typ stablecoinów to stablecoiny zabezpieczane fiatami. Przykładem jest USDC, który swoje rezerwy trzyma w gotówce i obligacjach skarbowych. Każdy USDC ma pokrycie w dolarze gotówkowym lub w obligacjach.
Oprócz sposobami zabezpieczeń, stablecoiny różnią się także użytecznością i zastosowaniem. UST czy DAI służyły do DeFi, zaś inne projekty są bardziej używane do przesyłania pieniędzy czy do rozliczeń między giełdami. Ucząc się na błędach, zdecydowanie powinniśmy unikać tych pierwszych, algorytmicznych.