
W obliczu rosnących stóp procentowych, a co za tym idzie – również rat kredytowych, warto wspomnieć co nieco o aktualnym rynku nieruchomości. Zapraszamy do przeczytania. Jest to swego rodzaju raport, który warto przeczytać.
Stopy procentowe, a rynek nieruchomości.
Jak wiadomo, stopy procentowe poszły całkiem sporo do góry. Naturalnie, odbiło się to mniejszym zainteresowaniem do zakupu przez kredytobiorców – raty wzrosły niebagatelnie:

Niemniej jednak, należy pamiętać że około 40% kupujących to tak zwani „gotówkowicze” – oni dalej są w grze. Dodatkowo przypomnijmy, że tak niskie raty jakie były, to wcale nie standard w finansach i obecnie nie są one wysokie, lecz raczej normalne. Na polski rynek wchodzą także inwestorzy instytucjonalni. Fundusze nie kupują znaczącej liczby mieszkań, ale ich udział w rynku regularnie wzrasta. Prognozy na wzrost stóp procentowych są dosyć „ambitne” – wiele banków odpowiadając na pytanie „czy stopy procentowe i raty kredytów wzrosną?”, mówią stanowcze: „TAK”. Poniżej scenariusz jednego z polskich banków:
Wedle danych Głównego Urzędu Statystycznego, od 1 stycznia 2022 do 31 marca 2022 r. rozpoczęto budowę 53,3 tys. mieszkań. Jest to aż 16,3% mniej niż w ubiegłym roku. Deweloperzy rozpoczęli budowę 31,7 tys. mieszkań = o 21,1% mniej, zaś inwestorzy indywidualni 20,9 tys. = 5,8% mniej. Jest to spowodowane zarówno rosnącymi cenami materiałów, jak również podwyżką stóp procentowych.
Imigranci z Ukrainy, a rynek nieruchomości.
Nie bez znaczenia jest napływ Ukraińców do Polski. Skutkuje to przede wszystkim malejącą ilością dostępnych do wynajmu mieszkań. To zaś rzuca się wzrost cen, głównie najmu długoterminowego. Cierpią na tym najczęściej studenci czy osoby tymczasowo wyjeżdzające. Najem poszedł do góry również przez zmianę proporcji rat kredytu do cen najmu.
Jakiś czas temu, raty kredytowe były niższe niż cena za wynajem. Przykładowo: wynajem mieszkania 60m2 kosztował 2500 złotych miesięcznie, zaś rata na te same mieszkanie kosztowała 2300 złotych miesięcznie. Skutkowało to dużą liczbą kredytów, ta zaś wzrostem cen. Obecnie jest powoli na odwrót.
Ile obecnie kosztują mieszkania na rynku wtórnym i pierwotnym?
Aby nieco zobrazować Państwu, ile obecnie kosztują mieszkania, przedstawiamy dwie grafiki:
Ile obecnie kosztują domy?
Identycznie podajemy ceny domów:
Ile kosztuje najem/wynajem?
Zmiany cen na rynku nieruchomości.
Jak widać na powyższej grafice, ceny nieruchomości powoli spadają. Czy jest to znaczny spadek i występuje wszędzie? Nie. Spadek cen mieszkań wcale nie jest taki pewny i jest on zależny od konkretnych miast.
Słabnąca zdolność kredytowa.
Niekoniecznie jest też tak, że raty wzrosły i ludzie tylko z tego powodu nie chcą brać kredytów. W wielu przypadkach, pary byłyby chętne ograniczyć swoje wydatki. Dla wielu jednak nie jest to możliwe, ponieważ zdolność kredytowa słabnie. Dla przykładu obecna zdolność kredytowa dla pary z dochodem 6000 netto:
Oprocentowanie kredytów.
Na rynku ilość ofert kredytów spada lub oprocentowanie rośnie, przy wkładzie 20% na rynku są zaledwie 2 oferty kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu poniżej 7%.
Ilość mieszkań na sprzedaż cały czas rośnie, z kolei ilość mieszkań na wynajem spada.
Obcokrajowcy w Polsce
Coraz więcej mieszkań w Polsce kupują zagraniczni inwestorzy – obcokrajowcy. Przedstawiamy dane z MSWiA:
Mimo wszystko, w marcu 2022 znacznie wzrosła liczba wniosków o kredyt hipoteczny! Co wcale nie oznacza, że tyle samo kredytów udzielono…
Rynek wtórny rośnie najbardziej.
U dewelopera Dom Development, aż 58% transakcji to zakupy za gotówkę!

Ciekawostka: realne ceny mieszkań we Włoszech i Japonii są dziś niższe niż 30 lat temu.
Podsumowanie

Do stworzenia niniejszego artykułu korzystaliśmy ze źródeł własnych, a także profilu Tomasza Narkunam który znajdziecie na Twitterze pod nazwą @NarkunTomasz – warto śledzić!